W „Księdze potworów” Michała Rusinka jest parada postaci. Są potwory znane i mniej znane, są też nie całkiem potwory, raczej bajkowe stwory. I są potwory nowe, takie… Delaturowe. Potwory są straszne i fascynujące zarazem. MójContinue reading
W „Księdze potworów” Michała Rusinka jest parada postaci. Są potwory znane i mniej znane, są też nie całkiem potwory, raczej bajkowe stwory. I są potwory nowe, takie… Delaturowe. Potwory są straszne i fascynujące zarazem. MójContinue reading