„Nusia i bracia łosie”

Oto nasz ostatni udany biblioteczny połów: „Nusia i bracia łosie”. Nusia jest dziewczynką, bracia są łosiami, nie takimi rodzonymi, tylko takimi, których spotyka się pod klatką i w gorszym dniu zaprasza do domu. Wiem, brzmi absurdalnie, ale w tym szaleństwie jest metoda. No i moja córka to kupuje, więc czemu nie?

Nusia chce mieć rodzeństwo. Najlepiej starszego hałaśliwego brata. Albo młodsze rodzeństwo, które zmieści się w łóżeczku jej lalki. Nusia chodzi do przedszkola i tam spotyka kolegów i koleżanki, przyjaźni się też z Nilsem, no ale gdy wraca do domu, to tam jest cicho, za cicho.

Nic więc dziwnego, że kiedy przed wejściem na klatkę schodową dziewczynka widzi trzy łosie, to zaprasza je do domu. „Zostaniecie moimi braćmi!” – wykrzykuje zachwycona. „Łe no, brzmi całkiem nieźle” – odpowiadają łosie.

Łosie tak jak mówią, tak też się zachowują. Dla zabawy chcą jeździć windą, to w górę, to w dół, to znów do góry. Siadają na klockach, bo nie wiedzą, co innego mogliby z nimi zrobić. Wyrysowują Nusi prawie całe kredki. Rzucają figurkami zwierząt. A potem jest tylko gorzej. Nie tak wyobrażała sobie Nusia zabawę z braćmi…

Są w łazience.

Stoją tam i piją wodę.

Z ubikacji.

Bleee.

– Możecie dostać wodę w szklance – mówi Nusia i zamyka klapę.

– Nigdy w życiu! – odpowiadają bracia i galopem wybiegają z łazienki.

Bracia robią jeszcze kilka rzeczy, których robić nie wolno, ale nie będę wszystkiego zdradzać. Niech was ta zabawa nie ominie.

Generalnie nie lubię książek, które podsuwają dzieciom głupie pomysły, lecz z tą problemu nie mam. Tu jest jasne, że Nusi to, co wyprawiają łosie, się nie podoba. Moje dziecko śmiało się z poczynań łosi, lecz wiedziało, że tak się nie postępuje. A samą Nusię polubiło i pewnie gdy zobaczy inne przygody dziewczynki, to będzie chciało je poznać. Ja już wiem, że jest część pod tytułem „Nusia i baranie łby”. Trochę się boję, co jest w środku, ale podobno bez ryzyka nie ma fanu.

"Nusia i bracia łosie"

Nasza ocena: cztery.

okładka książki "Nusia i bracia łosie"„Nusia i bracia łosie”

Tekst i ilustracje: Pija Lindenbaum

Tłumaczenie: Katarzyna Skalska

Wydawnictwo: Zakamarki

Jedna myśl na temat “„Nusia i bracia łosie”

Dodaj komentarz